17 października 2010

I znów Agnieszka.

Bardzo mi się nic nie chce. Bardzo, bardzo... BARDZO . A przede mną cały tydzień... Mam ochotę spać, spać, spać ... i jeszcze raz spać. Zmęczyłam się.
Ale na szczęście ogólnie humor dopisuje. Cieszę się bardzo. Jest jesień, niedługo będzie zima... a potem święta, studniówka, ferie.. . ii już niedługo wiosna ! Koniec roku szkolnego, matura... i skończy się to czego tak nie lubię!
Ależ się rozmarzyłam....
Jeszcze sobie chwile pomarzę i pójdę się uczyć biologii ! tak !

Wczoraj z Agnieszką poszłyśmy spontanicznie zrobić zdjęcia w krzaki moje okoliczne... i takie nam wyszło:












Miłego tygodnia ! ;)

11 października 2010

Bla, bla, blaaaaaaa... + Kininini:*

Właściwie to nie wiem od czego zacząć, chciałabym napisać coś, co ostatnio we mnie siedzi, ale nie chce, żeby to zabrzmiało zbyt emocjonalnie, czy tam filozoficznie. No ... mówiąc krótko nie chce, żeby wyszło, że sobie żale wylewam na tym blogu.:p Dlatego o tym nie napiszę. Chociaż jakby nie patrząc to wyżej już się żalę, że się żalić nie chce, ale i tak to robię... więc czy chce, czy nie chce, zawsze się żalę. Ale namieszałam!

Ostatnio właśnie jak robiłyśmy poniższe zdjęcia to wracając do domu zaobserwowałam jak na ludzi w okresie jesiennym działa instynkt przetrwania. hm... W sumie resztę zostawię dla siebie bo jeszcze wyjdę na zgorzkniałą czy coś.

Boże, nic się tu kupy nie trzyma!
Takie bla, bla, bla.
Ale w sumie po ostatnim piątku, właściwie końcu piątku mam dość egzystencjalnych rozmów...

No... dobra...
Koniec tego bla bla bla.
Zdjęcia poniższe zajęły nam 10 min.
Nie było czasu.
A szkoda.
Światło ładne takie było... ah.







A i no...
ten weekend mnie bardzo zmęczył.
W sumie dzisiaj w szkole bardziej odpoczęłam niż w ciągu piątku, soboty i niedzieli :P
AAaaa...


No dobra, kończę bo .. tak .

Pozdrawiam :*