6 stycznia 2011

Dorota...

Dawno tutaj nic nie pisałam...
Właściwie teraz też nie napiszę wiele.
Dziś pojechałyśmy na spontaniczną sesję z Dorotą i Baśką. Miałyśmy ogólnie pecha, ciągle ktoś nam przeszkadzał, musiałyśmy samochód przestawiać... no, ale są zdjęcia. I oto one:








Basii też się pojawią.
Pozdrawiam.